Dzisiaj testujemy kolejny stok narciarski w Beskidach. Tym razem zabieram Was do kompleksu Zagroń w Istebnej. Z Bielska-Białej do Istebnej można dojechać na 3 sposoby:
- Kierując się na Ustroń i Wisłę – 56 km
- Kierując się na Szczyrk i Wisłę – 56 km
- Kierując się na Węgierską Górkę drogą S1 – 56 km
Każda z tych tras ma taką samą odległość, a jeśli chodzi o czas różnica dojazdu jest dosłownie minutowa. My wybieramy trzecią trasę i jedziemy przez Węgierską Górkę.
Tym razem się nam udało i znaleźliśmy miejsce parkingowe od razu przy wejściu na teren kompleksu.
Teraz opowiem Wam o plusach stoku narciarskiego Zagroń.
1. Parking
Przy samym ośrodku znajduje się bezpłatny duży parking. Chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło się na, żeby zabrakło na nim miejsca, więc nie mieliśmy potrzeby szukać alternatyw. Fajne jest to, że z parkingu jest bardzo proste dojście do wyciągu. Nie trzeba się wspinać nigdzie na górę, ani wchodzić po schodach.
2. Wyciąg
Na terenie ośrodka działają dwa wyciągi. 4 osobowa kanapa i orczyk talerzykowy idealny dla małych dzieci. Kanapy są gęsto umieszczone, ale nie jadą zbyt szybko, więc przepustowość nie jest powalająca. Jeśli na stoku jest bardzo dużo osób mogą tworzyć się kolejki.
3. Trasy
W ośrodku jest 1 trasa o długości 840 metrów biegnąca wzdłuż wyciągu. Plusem jest to, że trasa jest bardzo szeroka. Górna część stoku jest nieco bardziej stroma, pozostała część stoku jest równomiernie nachylona na całej długości. Trasa jest łatwa na całej długości dlatego super sprawdza się przede wszystkim dla rodzin z dziećmi. Cały stok jest oświetlony dlatego warto się tutaj wybrać na wieczorne szusowanie.
4. Gastronomia
Przy dolnej stacji wyciągu znajduje się klimatyczna restauracja, w której można zjeść coś smacznego i napić się czegoś gorącego plus przy górnej stacji kolejki znajduje się mały bufet.
5. Bilety
Do wyboru mamy dużą ilość karnetów czasowych i wielodniowych oraz karnety punktowe. Jeżeli jest dużo ludzi karnet punktowy może być dobrym wyborem. My zazwyczaj nie trafiamy na tłumy, a że lubimy poszaleć na stoku, to jednak częściej wybieramy karnet czasowy i tak za dwie godziny zimowego szaleństwa dla czteroosobowej rodziny płacimy 200 zł (dzieci do 120 cm wzrostu wchodzą za darmo)
A jakie są minusy? No i tu wszystko zależy od tego czego oczekujesz i od subiektywnej oceny. Można się doczepić do długości tras – ale jeśli 840 to dla Ciebie za krótki dystans – wybierz inny stok. Można się doczepić, że kanapa jest tylko 4 osobowa, ale jeśli to dla ciebie za mało – wybierz inny stok. Można się doczepić, że trasa jest zbyt łatwa, ale jeśli szukasz czegoś trudniejszego – wybierz inny stok.
Podsumowanie Ośrodek można polecić początkującym narciarzom i rodzinom z małymi dziećmi. Trasa jest bardzo łatwa i doświadczony narciarz może się tutaj nudzić.